Są takie usługi, na których nie warto oszczędzać, zwłaszcza jeśli chcemy mieć sprawnie działajacą stronę internetową, na którą chce się wejść, a nie z której chciałoby się od razu uciekać. Czym jest darmowy hosting, po który sięga na początku niemal każdy internetowy laik i dlaczego tak szybko ten typ hostingu nas rozczarowuje?

Przyjrzyjmy się bliżej rzeczom, o których żaden darmowy hosting nie mówi otwarcie!

10 powodów, dlaczego nie warto decydować się na darmowy hosting

Oto 10 głównych powodów, dlaczego darmowy hosting jest błędem:

1. Ograniczenia, ograniczenia, limity…

To, co jest darmowe, nigdy nie jest nieograniczone. W przypadku bezpłatnych hostingów ograniczenia są wszędzie: mała przestrzeń, wolne ładowanie się stron, brak opcji dodawania własnych reklam typu Adwords, małe transfery. Słowo „mało” jest tu odmieniane w każdym przypadku.

darmowy hosting - limity

2. Wolne serwery i uciekający czytelnicy

Wolne serwery to prawdziwa zmora darmowych hostingów. W ofercie wszystko wygląda pięknie, i na tym się kończy. Wyobraź sobie stronę otwierającą się 1-2 minuty. Kto tyle wytrzyma? Nikt. Od hostingów „za free” uciekają już nie tylko klienci, bo zdarza się, że młode firmy próbują zaistnieć w sieci decydując się właśnie na taki hosting, i gorzko potem tego żałują, ale i zwykli czytelnicy, którzy chcą przeczytać np. bloga i nie będą tyle czekać. Czas to pieniądz. I w tym przypadku decydując się na hosting bezpłatny, ten czas traci sie bezpowrotnie.

3. Uciążliwe reklamy, które zasłaniają całą stronę

Na czym zarabiają darmowe serwisy hostingowe? Na reklamach. Ty prowadzisz stronę, nie zarabiasz na niej w żaden sposób, za to hostingodawca gdy tylko zaczniesz mieć na witrynie jakiś ruch, załaduje ja denerwującymi reklamami. Nie dość, że internauta czeka minutę zanim strona się otworzy, to jeszcze potem dostaje wielką reklamą pop-up po oczach, ledwie ją zamknie, a pojawią sie trzy kolejne, a potem następne.

reklamy na darmowym hostingu

Takie podejście jest dla odwiedzających strony nie do zniesienia, i wcześniej czy później uciekną. A właściel straci potencjalnych klientów czy czytelników.

4. Pomoc techniczna nie istnieje

Coś nie działa? Strona się nie otwiera? Piszesz do supportu, a tu… głucha cisza. Nikt nie nie odpisuje przez miesiąc, nikt nie odbiera telefonów. To zrozumiałe, że się wściekasz, ale niestety nie dałeś takiej firmie nic, bo usługa jest darmowa, wiec choćby oferta brzmiała cudownie, to pomocy nie otrzymasz. Jeśli cudem dostaniesz odpowiedź na pierwszego e-maila, to kolejne zostaną bez odzewu, a Twój problem nadal nie będzie rozwiązany.

5. Brak możliwości dodania zdjęć

Taka niespodzianka czeka na wielu darmowych hostingach. Przestrzeń dyskowa jest tutaj tak ograniczona, że prowadzenie np. bloga turystycznego, bogato okraszonego zdjęciami mija się z celem. Po około 20-30 wpisach okaże się, że nie możesz już załadować żadnego zdjęcia.

darmowy hosting - dodawanie zdjec

Ba! Gdybyś chciał za to zapłacić, to albo takiej opcji w ogóle nie ma, albo ceny są tak horrendalne, że w jakimkolwiek innym, od początku płatnym hostingu miałbyś o niebo taniej.

6. Daleko od profesjonalnej usługi

Ten punkt dotyczy wszystkich innych, o który przeczytasz w artykule. Za profesjonalizm trzeba zapłacić. I nie chodzi tu wcale i gigantyczne kwoty, bo dobry hosting może być tani. Ale nie może być darmowy. Nie łudź się.

7. Nieprofesjonalne domeny

Zdarza się, że nowa firma postanawia ciąć koszty i decyduje się na darmowy hosting. Reklamuje na nim swoje usługi czy produkty i… podkreśla swoje profesjonalne podejście do klienta. Ale ten sam klient wchodząc na stronę widzi adres w postaci ciągu dziwnych znaków, niefachowych końcowek, lub zbitek liter i cyfr. Taka forma domeny pokazuje od razu, że hosting i domena są darmowe. Jak więc potencjalny klient ma wydać kilkaset czy kilka tysięcy złotych na usługę takiej firmy, widząc, że ona sama korzysta z darmowych rozwiązań? Wiarygodność w gruzach.

8. Blokada ze strony wyszukiwarki

Darmowe hostingi są bardzo często na czarnej liście google. Co to znaczy? To znaczy, że wyszukiwarka nie indeksuje stron zakładanych na takich hostingach, a to znaczy, że klienci i czytelnicy nie mają szansy znaleźć Cię w topowej wyszukiwarce, bo zwyczajnie Twojej strony tam nie będzie.

blokada wyszukiwarki na darmowym hostingu

9. Brak kopii zapasowej dla Twojej strony

Postanowiłeś zrezygnować z usługi i przenieść wszystko do profesjonalistów? Cóż… może się okazać, że darmowy hosting nie miał opcji regularnego robienia kopii zapasowej, i jeśli cokolwiek będziesz chciał zmienić lub przenieść, będziesz to musiał zrobić ręcznie.

10. Brak możliwości rozwoju strony / firmy

Główną wadą darmowych hostingów wynikającą jednocześnie ze wszystkich w/w jest fakt, że w takich warunkach nie da się profesjonalnie rozwijać ani małej firmy, ani bloga, na którym np. kiedyś chciałbyś zarabiać, ani nawet sensownej witryny informacyjnej, czy edukacyjnej. Bezpłatne hostingi robią wiele, by zarobić na reklamach jakie umieszczają na Twojej stronie, ale nie robią nic, żeby podnieść standard usług, bo same musiałyby za to zapłacić. A skoro nie biorą pieniędzy za hosting, to… żyją wyłącznie z miernej jakości reklam.

Jeśli zależy Ci na choćby w miarę porządnej stronie www – unikaj darmowych hostingów.

Autor