Zasady rządzące pozycjonowaniem nieustannie się zmieniają. Początkowe ogromne znacznie linkowania oraz nasycania treści słowami kluczowymi doprowadziły do kuriozalnej sytuacji, w której wyścig o pierwsze miejsca w w wynikach wyszukiwania wygrywały witryny o bardzo niskiej jakości.

Z każdą kolejną aktualizacją algorytmów Google, widoczność stron internetowych w coraz większym stopniu zależy od ich rzeczywistej wartości dla potencjalnego użytkownika.

Czy w czasach, gdy Internetem rządzą unikalne i merytoryczne treści, techniki Black Hat SEO mają jeszcze jakieś zastosowanie? Czym jest tajemnicza metoda „czarnego kapelusza” i czy jej zaimplementowanie jest bezpieczne? Choć w terminologii mówimy o White Hat i Black Hat SEO, pozycjonowanie wcale nie jest tak czarno-białe jak mogłoby się wydawać. 

Co to jest Black Hat SEO?

Black Hat SEO to ogół działań przeprowadzanych na stronie internetowej w celu osiągnięcia wysokiej pozycji w wynikach wyszukiwania, które są niezgodne z wytycznymi wyszukiwarek.

black hat seo - definicja

Techniki Black Hat SEO są obecnie często uważane za nieetyczne, ponieważ prowadzić mogą do sztucznego zwiększenia widoczności serwisów o niskiej jakości, nie dostarczających czytelnikom wartościowych treści. To z kolei kłóci się z polityką wyszukiwarki Google, która poprzez stałe udoskonalanie algorytmów odpowiadających za tworzenie rankingu stron, dąży do jak najlepszego zaspokojenia potrzeb internatów.

Co ciekawe sam termin „black hat” wywodzi się z westernów, w których w pierwszej połowie XX w. popularny był zabieg polegający na noszeniu białego kapelusza przez protagonistę i czarnego przez jego rywala. Symbolika ta utrwaliła się w kulturze do tego stopnia, że dziś tym mianem określa się czarny charakter. Czy jednak rzeczywiście osoby pozycjonujące stronę w ten sposób zasługują na tak poważne zarzuty? Tu zdania są podzielone. 

Co sądzi o tym wyszukiwarka?

Do niedawna takie zabiegi jak nienaturalne upychanie na stronie ogromnej ilości słów kluczowych, czy systemy wymiany linków były standardem w pozycjonowaniu. Wiadomo było bowiem, że gwarantują one wysoką skuteczność i szybkie wznoszenie się witryny w rankingu Google.

kara google za black hat seo

Firma jednak szybko zorientowała się, wyszukiwarka jest niedoskonała i promuje strony o niskiej wartości. Od tamtego czasu opublikowano wiele wytycznych dla pozycjonerów i wiele razy aktualizowano algorytmy Google. Działania z nimi niezgodne nie tylko nie przynoszą już tak spektakularnych efektów jak przedtem, ale w przypadku nadużyć mogą zostać surowo ukarane sankcjami. Powodują one spadek pozycji w wynikach wyszukiwania, a nawet usunięcie strony z indeksu, co w praktyce oznacza kompletny brak widoczności.

Czy warto korzystać z tych technik w 2020 roku?

Jak w wielu dziedzinach życia tak i w pozycjonowaniu, większe ryzyko może oznaczać szybkie efekty bez ponoszenia kosztów i  dużego wysiłku. Pomimo stałego udoskonalania wyszukiwarki, nadal w dużej mierze bazuje ona na rozwiązaniach z wcześniejszych algorytmów, dlatego Black Hat SEO wciąż działa i to działa bardzo dobrze.

dzialanie black hat seo

Stworzenie tak zwanego wartościowego contentu to ogrom pracy, który właściciela strony kosztuje albo wiele godzin ciężkiej pracy, albo pieniędzy wdanych na profesjonalistę z dziedziny copywritingu. Ponadto wysoka jakość działa z pewnym opóźnieniem i osiągnięcie natychmiastowych efektów bez Black Hat SEO najczęściej okazuje się niemożliwe. Niestety aby nie doprowadzić do nałożenia sankcji, musi być ono stosowane z ogromnym wyczuciem. Chcąc działać w oparciu o te techniki, należy szczególną uwagę poświęcić wyborowi prawdziwego profesjonalisty z dziedziny SEO, o dużym doświadczeniu w branży.

White Hat vs. Grey Hat vs. Black Hat SEO

Przeciwieństwem „czarnego pozycjonowania” jest White Hat SEO, czyli sumienne stosowanie się do wytycznych Google.

Choć w jego przypadku na efekty czeka się nieco dłużej, a koszt i ilość włożonej pracy są dużo większe, zysk w postaci wyższej pozycji w wynikach wyszukiwarki jest pewny, nie wiąże się z ryzykiem nałożenia kar i przynosi długofalowe korzyści. Ze względu na politykę przyjętą przez Google i dotychczasowe działania firmy możemy przewidywać, że algorytmy będą nadal ulepszane w kierunku dostarczenia użytkownikowi treści o jak najwyższej jakości merytorycznej.

Oto, co musisz wiedzieć o pozostałych technikach SEO:

  • White Hat SEO: Techniki „białego kapelusza” powinny być podstawą działań pozycjonerskich w przypadku zdecydowanej większości stron internetowych. Nie oznacza to jednak, że techniki Black Hat zupełnie przestały być używane. Algorytmy wyszukiwarki Google nie są jeszcze doskonałe i być może nigdy nie będą, przez co istnieją frazy na które bardzo ciężko wypozycjonować stronę jedynie technikami WHS. Ponadto w sytuacji, gdy strona nastawiona jest jedynie na zarobek i jej właściciel nie poniesie kosztów z powodu jej utraty Black Hat SEO może nadal być skuteczniejszym rozwiązaniem.
  • Grey Hat SEO: Techniki „szarego kapelusza” to koncepcja łącząca obie metody. GHS jest czymś pomiędzy nieetycznym Black Hat i wolniej działającym White Hat. Obecnie działanie jedynie w oparciu o „czarne pozycjonowanie” nie ma w zasadzie żadnej racji bytu, ze względu na możliwe dotkliwe sankcje i krótkotrwały efekt. Z drugiej strony klienci oczekują szybkiego zwrotu inwestycji w pozycjonowanie, a to niemożliwe jest jedynie przy zastosowaniu technik WHS. Grey Hat pozwala na wydobycie z obu metod tego co w nich najlepsze, bez stosowania działań szkodliwych dla użytkownika. 

5 najpopularniejszych technik black hat SEO

Istnieje cały szereg technik pozycjonerskich, których Google nie aprobuje i zalicza się je do Black Hat SEO.

techniki black hat seo

Spam słowami kluczowymi i kupno słabej jakości linków zewnętrznych to tylko najpopularniejsze przykłady.

Oto inne techniki „czarnego kapelusza” w SEO:

  1. Maskowanie – czyli ingerowanie w kod strony w taki sposób, aby użytkownicy otrzymywali inną treść niż Googlebot indeksujący stronę.
  2. Ukryte przekierowania – tu również chodzi o manipulację polegającą na wyświetlaniu odmiennej treści dla internauty i crawlera. Podczas gdy ten pierwszy zostaje przekierowany na inną podstronę, robot widzi przeznaczoną tylko dla siebie treść.  
  3. Niewidoczne treści – sprytny zabieg polegający na ukrywaniu części tekstu – najczęściej słów kluczowych i linków – przed oczami użytkownika. Najczęściej stosuje się treść w kolorze strony (np. biała czcionka na białym tle), ukrywanie jej za obrazami, umieszczanie poza ekranem lub wprowadzając bardzo małe teksty zakotwiczenia (np. w znaki interpunkcyjne).
  4. Upychanie słów kluczowych – czyli zapełnianie strony bardzo dużą ilością słów kluczowych w sposób nienaturalny i nieadekwatny do treści. Często robi się to w formie listy, na przykład wymieniając miejscowości, na które chce się wypozycjonować witrynę.
  5. Systemy wymiany linków – takie jak kupno i sprzedaż linków, farmy linków czy prywatne blogi. Za SWL może zostać również uznana wymiana linków między użytkownikami na dużą skalę ( popularne: „udostępnij mój, a ja udostępnię twój”). 
Autor